Nowoczesne metody korygowania wad wzroku

Nie lubisz okularów, a używanie szkieł kontaktowych cię męczy? Sprawdź, jakie są najnowocześniejsze metody korygowania wad wzroku.

Widzisz dobrze z daleka, ale gdy chcesz zobaczyć coś położonego bliżej, z wysiłku mrużysz oczy? A może odwrotnie: gdy patrzysz z bliska wszystko jest wyraźne, ale to, co dalej wydaje się rozmazane?

Ze statystyk wynika, że taką czy inną wadę wzroku ma niemal połowa z nas. Do niedawna okuliści mieli takim osobom do zaproponowania głównie noszenie okularów albo soczewek kontaktowych. Dziś dostępne są rozwiązania, dzięki którym możliwa jest rezygnacja z takich wspomagaczy.

Możemy z nich skorzystać nawet w przypadku niewielkiej wady wzroku. Jednak kosztów nie pokrywa NFZ i trzeba się na nie przygotować finansowo, bo nie są tanie.

Nowe leczenie laserowe

Kiedyś operacje korygujące wzrok przeprowadzano głównie u osób, które miały bardzo duże wady. Dziś okuliści przeprowadzają tego typu zabiegi nawet w przypadku stosunkowo niewielkich kłopotów z widzeniem.

Laserowe korekcje wad wzroku pozwalają wyeliminować nie tylko daleko- czy krótkowzroczność, ale także astygmatyzm (wadę powodującą zniekształcenie widzianego obrazu). Technologia laserowa pozwala wykonywać zabiegi także u osób, w przypadku których operacje metodami tradycyjnymi były niemożliwe, np. przy cienkich rogówkach. Obecnie zakres korekcji laserowej wynosi od -10.0 do +6.0 dioptrii i do 6 dioptrii astygmatyzmu.

Ograniczeniem jest wiek – zazwyczaj nie wykonuje się takich zabiegów u osób przed 18. i po 55. roku życia, ale czasem zdarzają się odstępstwa od tej zasady.

Przeciwwskazaniami do zabiegu są m.in.: zespół suchego oka, zaćma oraz jaskra. Nie mogą mu się poddać również osoby chore na cukrzycę (jednak w przypadku powikłań spowodowanych przez tę chorobę wykonuje się zabiegi laserowe przy użyciu innego lasera).

Zabieg jest bezbolesny, w ramach znieczulenia wkraplany jest do oczu specjalny środek znieczulający, który może powodować jedynie szczypanie. Podczas zabiegu okuliści zmieniają moc optyczną oka, modelując (spłaszczając albo uwypuklając) rogówkę za pomocą lasera – cała procedura trwa około 30 minut.

Rekonwalescencja po operacji trwa zazwyczaj od trzech dni do dwóch tygodni. Jej czas zależy od tego, czy zabieg był przeprowadzony metodą głęboką (np. PRK), czy powierzchniową (np. Lasik) – wyboru metody dokonuje lekarz, biorąc pod uwagę nie tylko rodzaj wady, ale inne parametry. Koszt operacji to około 4 tys. zł (dwoje oczu).

Ortokorekcja, czyli leczenie wzroku nocą

Wady wzroku można też korygować metodą ortokorekcji. Polega ona na zakładaniu na noc specjalnych twardych soczewek zmieniających kształt rogówki. Tego typu szkła nie poprawiają widzenia w chwili, gdy je nosimy. Ich zadaniem jest uciskanie podczas snu centralnej części rogówki.

Efektem jest poprawa widzenia podczas dnia i możliwość rezygnacji z noszenia okularów czy soczewek korekcyjnych. Ortokorekcja działa jedynie w czasie stosowania soczewek, gdy tego zaprzestaniemy, rogówka wraca do swojego pierwotnego kształtu.

Przeciwwskazaniem do noszenia takich szkieł są niektóre choroby gałki ocznej, a czasem także cukrzyca. Metoda ortokorekcji niweluje krótkowzroczność (do -6,00 dioptrii), astygmatyzm prosty (do -2,75 dioptrii), astygmatyzm odwrotny (do 1,50 dioptrii) oraz nadwzroczność (do +1,75 dioptrii). Osoby o takich wadach mogą dzięki tej metodzie zrezygnować z okularów czy soczewek.

Jeśli wada wzroku jest większa, także można stosować ortosoczewki. W ciągu dnia trzeba jednak nadal nosić okulary lub szkła kontaktowe, tyle że o dużo mniejszej niż wcześniej mocy. Dopasowanie ortosoczewek poprzedzają dokładne badania m.in.: ostrości wzroku, ciśnienia wewnątrzgałkowego oraz grubości rogówki. Wykonywana jest też trójwymiarowa mapa rogówki, by dobrać szkła odpowiednio dostosowane do kształtu oka.

Po badaniach pacjentowi zakłada się próbne ortosoczewki, a po godzinie sprawdza, czy odpowiednio się układają. Czas noszenia jednej pary ortosoczewek to około dwóch lat, ich cena: 1600-2000 zł.

Jeśli okulary i soczewki kontaktowe nie pomagają

Nosisz okulary lub soczewki, ale mimo to masz trudności z czytaniem, a gdy jest ciemno, wszystko ci się rozmazuje? Przyczyną nie musi być wada wzroku, być może jest nią słaba sprawność widzenia. W takim przypadku warto wypróbować terapię widzenia (Vision Therapy).

Jest to trening wykonywany według ułożonego przez okulistę specjalnie dla nas programu. Jego podstawą są regularne ćwiczenia (m.in. poprawiające elastyczność mięśni oczu, usprawniające widzenie centralne i peryferyjne), wykonywane w trakcie wizyt u lekarza oraz w domu. 20-minutowy trening musi być powtarzany każdego dnia.

Terapia widzenia może trwać 1-2 miesięcy, czasami nawet rok. Po jej zakończeniu zazwyczaj otrzymujemy zestaw ćwiczeń zapobiegających regresowi.

Z terapii widzenia można skorzystać w niektórych gabinetach okulistycznych. Koszt to ok. 40 zł/godz.