Ruch to zdrowie, czyli jak zachęcić malucha do sportu

W zdrowym ciele zdrowy duch! Ta myśl powinna przyświecać każdemu – mamie, tacie oraz dzieciom. To sposób na dobrą kondycję, wspólnie spędzony czas i zacieśnianie więzi. Warto również zauważyć, że sport kształtuje charakter, a ten przydaje się w przyszłości.

Lepsze krążenie, stabilne ciśnienie, zwiększona wydajność oddechowa, wzmocniony układ immunologiczny – to tylko kilka z wielu korzyści płynących z regularnego uprawiania sportu. Dodać do tego należy jeszcze poprawę samopoczucia i mamy obraz idealny. Teraz wystarczy przekonać do ruchu swoją pociechę.

• Przykład idzie z góry

Nie pomogą żadne zajęcia, zachęty i namowy, jeśli Ty również nie będziesz ćwiczyć. Dziecko od małego naśladuje rodziców. Wykorzystaj to! Pokaż swojemu maluchowi radość czerpaną z aktywności fizycznej i namawiaj do ruchu od najwcześniejszych lat. Nie czekaj też, aż dziecko podrośnie – już niemowlaka możesz wziąć na basen i oswajać z wodą, dzięki czemu od początku będziesz pracować na jego przyszłe zdrowie. Takie zintegrowane zajęcia to także sposób na zawarcie nowych znajomości i miło spędzony czas.

• Organizuj rodzinne wycieczki

Im więcej czasu spędzasz z dzieckiem na zewnątrz, tym większe prawdopodobieństwo, że skusisz je tym do kontynuowania podobnej tradycji. Spacery lub rowerowe wypady za miasto idealnie sprawdzą się jako pomysł na weekend – zwłaszcza teraz, gdy za oknem będzie się robić coraz cieplej i przyjemniej.

• Zapisz dziecko na zajęcia dodatkowe

Szkoła jest najważniejsza, ale pamiętaj, że dziecko potrzebuje nie tylko kontaktu z rówieśnikami, lecz także nieco swobody i miejsca, gdzie może rozładować nadmiar energii. Zajęcia sportowe świetnie nadają się do tego celu. Sporty drużynowe nauczą dyscypliny, współpracy w grupie, kompromisów oraz budowania relacji z innymi. Indywidualne natomiast – dodatkowo hartują charakter.

• Świętuj z nim sukcesy i nie wytykaj porażek

Akceptacja, pochwały i świętowanie nawet małych sukcesów budują samoocenę malucha. Warto pamiętać też, że wszelkie karcenie i nagany działają wręcz odwrotnie. Oczywiście – nie można przymykać na wszystko oczu, nie warto bagatelizować niektórych zachowań, ale kluczem do sukcesu jest okazywanie wsparcia w każdej sytuacji.

• Ogranicz czas spędzany przed komputerem

Bywa, że komputer, telewizor lub tablet pełnią rolę elektronicznych nianiek. Dziecko zajęte jest bajką, a Ty możesz mieć chwilę dla siebie na książkę lub dokończenie obiadu. Raz na jakiś czas można pozwolić sobie na takie ułatwienie, jednak nikomu nie powinno wejść to w nawyk. Od samego początku wprowadź pewne reguły codziennego korzystania z komputera – np. godzina dziennie. W ten sposób zmotywujesz pociechę do kreatywnego szukania sobie rozrywek, wychodzenia na podwórko i rozwijania swoich pasji z daleka od komputera.

• Przygarnijcie psa ze schroniska

Pies nie jest rozwiązaniem dla wszystkich, ale jeśli tylko masz taką możliwość – przygarnij. W ten prosty sposób nauczysz dziecko odpowiedzialności za drugą istotę i dasz mu przyjaciela na całe życie. Natomiast codzienne spacery to dobry pretekst do ruszenia się z miejsca. Łącz przyjemne z pożytecznym i dodatkowo uratuj jakiegoś czworonoga.